Akcja niesłodki prezent. Dlaczego warto wziąć w niej udział?
- 07.12.2020
- Maria Rościszewska
- Brak komentarzy

Miesiące listopad i grudzień stoją u nas pod hasłem #nieSŁODKIprezent. Jest to akcja, w którą my Matki Żywicielki bardzo się zaangażowałyśmy, gdyż jest bliska naszemu sercu i naszej idei. Akcja niesłodki prezent, w której pokazujemy, że prezent dla dziecka to nie tylko słodycze, pochłonęła nas całkowicie. Jednak warto było, gdyż Wasz odzew był i nadal jest niesamowity i budujący:)!
Cel akcji niesłodki prezent
Jest to już 5 edycja akcji, którą stworzyła Zuzia Wędołowska, autorka bloga Szpinak robi bleee. Już na samym początku chcę zaznaczyć, że akcja ta nie ma nic wspólnego z buntem przeciwko słodyczom i zamiarem wyeliminowania go całkowicie z diety. Nie mamy też na celu demonizowania cukru. Chcemy jednak pokazać, że słodycze powinny być zepchnięte na dalsze, należne im miejsce. Przecież słodycze były, są i będą otaczać nasze dzieci i nas. Kto jest już trochę z nami, ten wie, że cukier i słodycze w naszej diecie są, ale mają swoje, odpowiednie miejsce ;). Jednak słodycze jako prezent dla dziecka nie są dobrym rozwiązaniem….
W grę wchodzą emocje
Głównym celem akcji #nieSŁODKIprezent jest pokazanie, że słodyczy nie powinno łączyć się z emocjami. Zależy nam na budowaniu pozytywnych relacji z jedzeniem. Właśnie relacje ze słodyczami należą do tych najtrudniejszych. Przecież my dorośli często nie potrafimy poradzić sobie ze słodyczami w swojej diecie. Jednak obdarowujemy dzieci „tonami” słodyczy właśnie na Święta…
Właśnie po to jest ta akcja #niesłodki prezent, aby zwrócić uwagę, że z miłości do dziecka możemy przyczynić się do poważnych zdrowotnych konsekwencji natychmiastowych ale też tych opóźnionych.
Pamiętajmy, że słodycze wpływają na nasze emocje. Cukier wpływa na nastrój, na sprawność psychoruchową. Niestety wraz ze słodyczami fundujemy dziecku zwiększone ryzyko próchnicy, problemy z koncentracją, a już na pewno nie poprawiamy jego odporności. O zarządzeniu słodyczami w domu pisała już wcześniej druga Maria, przeczytajcie koniecznie. Do tematu słodyczy będziemy na pewno często wracać, bo jest to szalenie ważny temat.
Wracając jeszcze do samej akcji… Słodycze kojarzymy z emocjami, przecież otrzymujemy je od najbliższych jako wyraz miłości. A tak być nie powinno. Cukier w diecie powinien być traktowany jak każdy inny składnik, którego ilość powinna być wyważona. My dorośli mamy problemy z wydzielaniem sobie porcji słodyczy. Jednak wymagamy od dziecka, by zjadło jedynie jednego cukierka kiedy otrzyma całą paczkę.
Pragniemy wesprzeć rodziców. Pomóc im utrzymać lub odzyskać kontrolę nad tym kiedy i ile słodyczy jedzą ich dzieci.
Jest tyle sposobów na wyrażenie miłości i wywołania uśmiechu na twarzy dziecka. Czas tylko dla niego, nasza 100% uwaga skupiona na dziecku. Niepotrzebne są do tego słodycze. Wspólny czas i zabawa. Żadne słodycze tego nie zastąpią. Dlatego pomagamy znaleźć ciekawą alternatywę dla słodkich prezentów! By prezent wcale nie był słodki! 😉 Książka, kolorowanka, pisaki, piłka, samochodzik, spinki, puzzle, kredki….
Bardzo się cieszymy, że tak licznie zaangażowaliście się w tą akcję. Plakaty i ulotki dostarczyłyśmy do przedszkoli, żłobków, szkół. Nie zabrakło ich w gabinetach lekarskich, przychodniach, na oddziałach szpitalnych, aptekach i restauracjach w Lesznie, Wolsztynie i Nowym Tomyślu 😊. Poniżej zdjęcia plakatów i ulotek przez nas dostarczonych.

KOMENTARZE
Jeszcze nikt nie napisał komentarza.